" W ŚWIECIE MOJEJ NAJWIĘKSZEJ PASJI"

"pociąg"

Dzisiaj nastała nowina

rusza pociąg do Kotlina

wiele przed nim stacji będzie

koła gnają w wielkim pędzie

Co przystanek ktoś wysiada

a na dworze deszczyk pada

każdy parasolkę nosi

o pogodę piękną prosi

Do stacji w Kotlinie blisko

choć na ulicach wciąż ślisko

pociąg dojechał do celu

pasażerów było wielu

Opuścili swe wagony

byli w nich mężowie, żony

małe dzieci i kociątka

wszystkich liczyła dziesiątka

Każdy uśmiech miał na twarzy

nikt tego nie zauważył

a stacja już pusta była

bo podróż się zakończyła.

" Anielka"

dziewczynka mała

dzisiaj w nocy nie spała

mama ją kołysała

"oj Anielko, co się stało?

czy Ci się bawić chciało?"

dziecko z rana zmęczone

oczy miało podkrążone

nawet zabawą było znudzone

raz płakało to znów się śmiało

wszystko za sprawą tego że mało spało...

Witaj  mały pajacyku
W górę ręce! W  górę nogi!
Bawcie się dzieci w jednym szyku
Ze swym przyjacielem drogim

Niechaj przepiękna muzyka wciąż gra
Serce każdego maluszka wzruszy
A pajacyk nam na gitarze zagra
I dziecięcy rytm kroków wyruszy

Uśmiech na twarzach znów się pojawi
Pajacyk zatańczy skacząc śmiało
Słodką swą tajemnicę wyjawi
Iż nic bez ludzkich dłoni się nie działo…

czerwień i zieleń okrywa jabłuszko
raduje się nim każde dziecięce serduszko
przepyszne smakiem, przepiękne widokiem
istotki spoglądają na nie swym wzrokiem

kawałek po kawałku, próbują usta z zachwytem
nikt już nie przejmuje się jabłuszka bytem
zjedzone do końca-do ogonka samego
zostało wspomnienie z owocu dobrego...